Moje życie zrewolucjonizował „Triumf woli”.

Utworzono: 14-07-2017
Moje życie zrewolucjonizował „Triumf woli”.

Moje życie zrewolucjonizował „Triumf woli”.

 
 Powtarzam zawsze  za Morato  zbawienne zdania:
 
„Coco była człowiekiem walki, samotnikiem długodystansowcem, kobietą, która potrafiła niczym kameleon przystosować się do sytuacji, w jakiej przyszło jej żyć, dumną z tego, że  wszystkiego  nauczyła się sama.”
 
Droga po kamieniach wbijających się  w stopy stanowi zawsze  początek każdej walki o coś niezwykłego. Zanim więc położysz ręce na kwiatach  - doświadczasz i dobra,  i zła. Każdy bodziec , każdy powód do rozpaczy, to początek walki, którą uparcie podejmujesz. Na końcu drogi czeka  rozpoznawalność i sukces.
 
Bez kamieni nie istniała Coco Chanel. 
 
Czytając książkę „Kobiety niepokorne” i poznając biografię ten rewolucjonistki modowej zadaję sobie pytanie:
 
Czy upadek stanowi klucz do zdobycia najwspanialszej góry?
 
Upór pomógł Chanel  wkroczyć  na salony i projektować ubrania dla wszystkich arystokratek. Ta zagubiona wieśniaczka, wychowana w bardzo prymitywnych warunkach, oddana do sierocińca, aż tak się zawzięła na kształt własnego życia, że przy zbliżającej się okazji uciekła z chłopakiem do Paryża.
 
Zaryzykowała i wygrała.
 
Położyła na łopatki cały świat.
 
Jej historia:
 
Wymyśliła  niesamowite opowieści o rodzinie i dzieciństwie, oszukała wszystkich dziennikarzy, tworzyła pozę – bogini piękna. Krytykowała rzeczywistość. Dążyła do prostoty  sprzedawanych ubrań. Oszukała salonowe damy  proponując im ponurą i smutną - czerń.  Odeszła od gorsetów, uwiodła kobiety  - spodniami i marynarkami. Szokowała. Zachwycała. Czarowała. 
 
W zapięciach mody!
 
Zemsta za nieszczęśliwe dzieciństwo odbiła swoje guziki na materiałach. Projektantka rozpoczęła, bowiem działalność od przygotowania kapeluszy na głowy bogatych dam.  A kiedy osiągnęła już zamierzony sukces, stała się sławna, otworzyła sklepy w różnych miastach  na całym świecie,  właśnie wtedy uparcie - drwiła z etykiety, funkcjonowania artystokratek.
 
Cytat:
 
„Projektowała tak, jak żyła, bez krępujących więzów czy z góry ustalonych reguł. Nie była najlepszą modystką swoich czasów, ale była najbardziej wpływową projektantką XX wieku. Jadła z Winstonem Churchillem i księciem Walii, wielkim przepychem obsypywał ją książę Westmisteru, była przyjaciółką Picassa, Cocteau i Strawińskiego.”
 
 Dla takich momentów, wycinków oderwanych od prostego życia, fascynacji, pasji i bycia sobą – warto jest , bowiem dążyć do celu, łamać reguły, kosztować uroków zakazanej mody i czytać książki o kobietach niezwykłych, które nie słuchały nikogo.
 
Coco - okrzyknięta ikoną  ze świata haute couture przeżyła wszystkie dni w zgodzie z prywatnymi marzeniami.
 
Znana projektantka:
 
Ta kobieta wyznaczyła nowe trendy.
 
Ta kobieta szokowała cały świat.
 
To Coco, którą   znasz i Ty i ja.
 
Chanel podkreślała:
 
„Pracowałam dla nowego społeczeństwa. Do tamtej pory ubieraliśmy kobiety bezczynne, próżniacze, kobiety, którym pokojówki musiały wkładać pończochy. Teraz moimi klientkami były kobiety aktywne, które chciały czuć się w sukienkach swobodnie, chciały, żeby dało się podwinąć rękawy”. 
 
Podwiń więc rękawy mody, bo ……
 
W materiale wykorzystano fragmenty z książki:
 
„Kobiety niepokorne” – autor Cristina Morato.

Przejdź do góry strony