Czy kierujesz się opiniami innych osób?

Moda – to temat, który pozwala ukazywać odwagę. Podobnie jest w moim życiu. Idąc do określonego celu nie kieruje się opiniami innych osób. Dlaczego? Głównym czynnikiem ich działań jest bowiem – zazdrość. Swoje zdanie upubliczniają  najczęściej  - kobiety. Najzabawniejszy jest jednak  fakt, że nas osobiście nie znają. W wielu przypadkach można więc odnieść wrażenie, że są marionetkami w rękach innych osób, podstawionymi osobami do  wykonania danego  zadania. Na studiach przypisywano je do grupy hejterów.  Eksperci uważali nawet , że jest to twór, który towarzyszy każdej aktywności. Zjawisko to badane jest przez marketingowców.  

Czy mnie to spotyka w życiu przy realizacji pomysłów?

- Tak.

Życie nauczyło mnie walczyć o pomysł, pilnować, aby nie był podkradany. I właśnie , dlatego podjęłam działania z nowymi osobami w celach zrealizowania własnego marzenia. Nowa rzeczywistość, nowe realia, ale silna osobowość  i wola przetrwania,  z tym co uważam za dobre, kreatywne i piękne, to jest gwarancja powodzenia.  

Najgorszymi ekspertkami są zatem  osoby, które nie znając nas osobiście udzielają porad, dokonują licznych ocen. Silne charaktery są  bowiem  łamane sieciowymi „szkodnikami”, uważającymi się za tzw. ekspertki  od wszystkiego.

- Życie nauczyło mnie, że trzeba zawsze i wszędzie znać swoją wartość, być konsekwentnym realizatorem przedsięwzięcia i nie przejmować się opiniami innych osób.

Czy Ty też tak uważasz?

- Budując nowy twór poświęcam jemu swój czas, kontaktuję się z realizatorami zadania, współpracuję grupowo z pewnym zespołem osób. Tym razem dotarłam do mężczyzn, którzy poświęcili mi swój czas, zdobyli się na odwagę wykonania wszystkich pomocnych czynności, zainwestowali  w realizację  pomysłu, ale co najważniejsze uzyskali zgodę udostępnienia  miejsca do jego  realizacji.

W takiej perspektywie działań, opinie innych osób nie mają większego znaczenia.

Liczy się cel.

„Dziękuję za energię, siłę i witalność, którymi  zostałem obdarzony.”

- „Odkryj w sobie siłę” – autor: Barbara  Berger.